Informacja

Moi Drodzy Czytelnicy! 
Wiem, że nie tego się tu dzisiaj spodziewaliście - ja też nie. Niestety, nie wszystko jest u mnie tak, jak powinno być. Borykam się z kilkoma problemami - w tym zdrowotnymi, co ewidentnie wpływa na mój brak czy to weny, czy to chęci do pisania. Cały czas jestem rozkojarzona i śpiąca, a zgaduję, że od dziś będzie tylko gorzej, skoro zacznę przyjmować antybiotyk... 
Nie chcę Was zawodzić i uwierzcie mi, że nienawidzę się w tej chwili - bo każę Wam czekać. Nie to było moim zamiarem, tworząc tego bloga. 
Ale nie jestem na tę chwilę w stanie, by pisać. Moja kondycja fizyczna kuleje od ponad miesiąca, a niedawno dołączyła do niej także moja psychika, z którą dawno nie było tak źle. Dla części osób zapewne jest to śmieszne, ale ja po prostu czuję się zdradzona przez piłkarza, którego imienia nie będę tu wymieniać... To był cios poniżej pasa. I coś mi się wydaje, że świnie znów mogą zacząć latać... 
Wracając jednak do meritum sprawy. Zapewne domyślacie się, co pragnę Wam przekazać. Tak, zawieszam bloga do odwołania. Nie wiem, kiedy wrócę, ani czy w ogóle wrócę (choć bardzo bym tego chciała). Ale na Waszych blogach nadal będę obecna, bo jesteście dla mnie jak przyjaciele. 
Przepraszam i mam nadzieję, że do napisania. 
Lila 

Komentarze

  1. Zdrowia kochana!
    Chyba wiem jakiego piłkarza masz na myśli...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowie jest najważniejsze i pewnych rzeczy niestety się nie przeskoczy. Ja niestety też ma w tym doświadczenie ;/
    Wracaj do zdrowia i o cierpliwość się nie martw, bo w tym akurat jestem dobra (nie tylko w wystawianiu innych na jej ciężką próbę ;) )
    A w wolnej chwili jeśli będziesz mieć ochotę, wpadnij na nowy rozdział, jeden z ostatnich

    http://kopciuszek-na-boisku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zrozumienie, a do Ciebie oczywiście wpadnę ;*

      Usuń
  3. Kochana, zdrowie jest najważniejsze! Mam nadzieję, że zarówno zdrowie fizyczne jak i psychiczne szybko się poprawi. Co do piłkarza...wiem o kogo chodzi i to co zrobił sprawiło, że przez kilka dni miałam depresyjny humor...rozumiem Cię doskonale �� O bloga się nie martw �� Mam nadzieję, że kiedy wszystko wróci do normy, wrócisz do nas z kolejną dawką przygód Ari i Rafy, a jeśli nie to przecież nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji, bo zdrowie jest najważniejsze. Także trzymam kciuki i czekam na Twój wielki powrót ��❤ Ps. Prawdopodobnie niedługo znów wrócę do publikowania opowiadań (matko emocje są, bo od czasu Photobloga nic nie publikowałam ��), więc jak tylko coś się pojawi to dam Ci znać z nadzieją, że dalej masz ochotę czytać moją 'twórczość' �� Ilona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią coś poczytam. :)

      Usuń
    2. Miło mi :) Trzymaj sie kochana i wracaj szybko zarówno do zdrowia jak i do nas 😘

      Usuń
  4. Mam nadzieję, że wrócisz do zdrowia tak szybko jak tylko to będzie możliwe. Doskonale rozumiem przez co przechodzisz i nie dziwi mnie Twoja decyzja o zawieszeniu bloga. Mam jednak nadzieję, że jeszcze tu do nas wrócisz :-* Także życzę ci przede wszystkim dużo zdrowia i powrotu do formy. 3maj się :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że wrócę i Was powalę ;D

      Usuń
    2. Nie mogę się doczekać ;-) Potrafisz zbudować taki nastrój w swoich opowiadaniach jak mało kto ;-) Ale póki co to wypoczywaj żebyś miała siłę Nas powalić czymś extra :*

      Usuń
  5. Ja zawsze jak i reszta będziemy z tobą! Zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Dasz sobie radę kochana walcz póki masz siły!♥ To co ważniejsze musisz dojść do siebie w pełni by znowu pisać...rozumiem bo mam podobnie,chciałam porzucić pisanie i to wszystko co łączyło mnie z nim....ale nie poddałam się i pisze! Wierzę że z tobą będzie podobnie miś♥ Jakby co wiesz gdzie mnie znaleźć♥

    OdpowiedzUsuń
  6. mam nadzieje, że wszystko będzie u ciebie w jak najlepszym porządku... zdrowia!! i pamiętaj, że my zawsze będziemy tu na ciebie czekać <3 i tak, chyba dla każdego cule był to cios poniżej pasa 😒

    OdpowiedzUsuń
  7. Strasznie długo mnie nie było... przepraszam :*
    Nadrobiłam wszystkie zaległe mi części Twojego opowiadania i... BRAK MI SŁÓW !!!
    Historia Ari i Rafy jest tak inna niż wszystkie <3 Jak wiesz, do Alcantary namawiać mnie nie trzeba, ale ... Naprawdę nigdy nie sądziłam, że będę czytać o Lewandowskich a co dopiero, że kiedykolwiek przyznam, że ich lubię !! A w Twoim opowiadaniu naprawdę ich polubiłam. Za to jak fajną relację zbudowali z Ari *.* Muszę też powiedzieć, że porządnie mnie zaskoczyłaś ! Nie raz wychodziłam z niemałego szoku czytając kolejne części.
    Żeby Ci już więcej nie słodzić, powiem że ostatni rozdział nie podobał mi się w ogóle! Zupełnie nie widzę tego sielankowego obrazka Ari+Isco+ Jr ! Nie zgadzam się na to ! Ariadna + Rafa innej opcji nie przewiduję, słyszysz :D
    I wreszcie do ostatniego postu... Rozumiem. Ja tutaj na Ciebie będę czekać, nieważne kiedy wrócisz, bo że to zrobisz wiem na pewno. Ba ! Ty to zapewne zrobisz w takim stylu, że pospadają nam przysłowiowe buty. Trzymaj się kochana ! Buziaki ! :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybaczam, kochana ;) Isco odegra tu pewną rolę, ale nie jestem jeszcze do końca przekonana jaką. Buziaki :D

      Usuń
  8. Jak zwykle ostatnia ... Zdrowia siostra, wiem, ze wszystko będzie dobrze ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. http://zabierzmniedogwiazd.blogspot.com/2017/08/ponowne-uzaleznienie.html
    "Uczą się kochać jeszcze raz. Z tabletkami ziołowymi, wizytówką i nutą przeszłości" <3 zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja cię całkowicie rozumiem! I wspieram, pamiętaj, że jestem!
    Jak napisałaś, że będzie coś o Rafie.. No zwariowałam i czekałam!
    Dla mnie już Twój "Utracony" był mistrzostwem świata!
    Będę czekać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę czasu mnie tam nie było, ale jest rozdział! :)
      https://insolito-viaje.blogspot.com

      Usuń
    2. Dziękuję, kochana!! :D

      Usuń
  11. Jezu... Jestem w szoku... Przepraszam, strasznie przepraszam, że nie zajrzałam tutaj wcześniej.. sama też miałam przerwę, nie wiedziałam też przez moment, czy nawet z niej wrócić .. właśnie mialam tu zajrzeć i poinformować, że już jest kolejna część opowiadania a tu taka informacja..Mam nadzieję, że jest z Tobą już lepiej, zdrowie jest najważniejsze.. Jeśli jakkolwiek mogłabym pomóc, jeśli potrzebujesz pogadać to zawsze ale to zawsze możesz do mnie napisać!! Dużo zdrowia, trzymaj się słońce!💛💛💛 Ściskam Cię bardzo bardzo mocno! xx

    OdpowiedzUsuń
  12. https://wysnij-dla-nas-sen.blogspot.com/
    Zapraszam do pana Kwiatkowskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wracam na bloggera z nowym opowiadaniem i mam nadzieję, że mogę liczyć na Twoją obecność. ---> https://jedna--noc.blogspot.com/?m=1

    Pozdrawiam P.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lila kochanie, kiedy pojawisz się z nowym rozdziałem? Jak zdrowie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest już trochę lepiej, dziękuję. :) Nadal czekam na potwierdzenie diagnozy, ale czuję lepiej. Co do rozdziału... Udało mi się coś naskrobać i w ciągu najbliższych godzin powinno się to pojawić na blogu. Na cdlv też pojawiły się posty. ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty